Dziś są walentynki! Oh jak cudownie!
Czy ty równie przepadasz za serduszkami i kolorem czerwonym? To może najwyższy czas zostać chirurgiem, krew jest przecież tak bardzo walentynkowa a czasem nawet tryska (miłością).
Siedzę na materacu z ponurą miną i wystukuje te słowa w klawiaturę mojego połamanego laptopa. Spokojnie! Nie z powodu tego głupiego święta, ale dlatego, że ktoś dla mnie bardzo ważny zachował się jak totalny kretyn, jak idiota i jestem na niego tak strasznie zła, że gdybym narysowała teraz jego podobiznę na kartce, to pewnie bym ją pomięła, pogryzła a potem rzuciła na podłogę podeptała i podpaliła. Ludzie są jacyś nienormalni!
Jesteś dorosły prawda? Sam odpowiadasz za swoje decyzje, to twoja sprawa co robisz. ALEŻ NIE! Są ludzie, którym musisz się podporządkować, bo inaczej to sorry! Żegnamy Cię! Do widzenia! Zostałeś oficjalnie przekreślony za to, że nie zachowujesz się tak jakbyśmy chcieli, bo nie spełniasz naszych oczekiwań!
Brzmi znajomo prawda? Czyż nie tak czasem odbieraliśmy naszych rodziców? Różnica polega jednak na tym, że rodzice nas kochają, więc nawet gdy ich rozczarowujemy to nie przestaną nagle nas kochać, wspierać i na pewno nie powiedzą, że zmarnowali na nas czas. Natomiast ludzie którzy ewidentnie chcą kierować naszym życiem, gdy zobaczą, że coś układa się nie po ich myśli, z hukiem zatrzaskują drzwi i wychodzą. To potwierdza jedno zdanie w które zaczynam coraz bardziej wierzyć.
Są ludzie i są parapety.
Więc następnym razem, gdy będziesz chciał się wmieszać komuś w życie, zastanów się bardzo głęboko nad tym czy chcesz być człowiekiem czy wystarczy Ci że będziesz tylko parapetem?!
Ufff. Wyżaliłam się to teraz miażdżę temat walentynek. Trochę oklepane prawda? Ta nienawiść do miłości! Aghrr! Zabić te zakochane pary! Podeptać te wszystkie serduszka! Spalić ozdoby walentynkowe!
Haaaaaaaalo! Luuuuuuuuudzie przestańcie się tak zachowywać!
Po pierwsze gówno to kogo obchodzi czy obchodzisz walentynki czy nie! Po drugie gówno to kogo obchodzi czy idziesz na imprezę ze znajomymi czy na romantyczną kolację z dziewczyną/chłopakiem! Po trzecie ogólnie wszystko gówno kogo obchodzi, więc nie bierz tego do siebie!
Ja natomiast chętnie posłucham! No dawaj. Jakie plany na dzisiaj? Kolacja? Kino? Romantyczny wieczór z połówką? Nieeeeeee! Nie mówię tu o wódce! Ale o człowieku! Ahhhhhh. Zostajesz w domu. Ktoś do ciebie przychodzi tak? Ahhhhhh. Zostajesz SAM! No tak! Masz przecież czekoladę, wino i filmy. Komu chciało by się to wszystko zostawiać nie?
Ludzie kogo wy oszukujecie? Nie mam nic do walentynek, nie jestem przepełniona nienawiścią, ale powodują u mnie depresje! Cholera! Spędzam walentynki z kotem i idę do kina z przyjaciółką na PIĘĆDZIESIĄT TWARZY GREYA!!!!! Co ja robię ze swoim życiem?! Wielu ludzi spędza ten dzień normalnie. Nie odpierdalają szopki w stylu Romea i Julii, tylko wychodzą gdzieś odpocząć z kimś kogo kochają. Ja kocham tylko mojego kota i przyjaciółkę, więc wybór jest prosty.
Czy jest mi przykro, że nie dostanę wielkiego pluszowego misia? Ależ skąd! Myślę, że po pewnym czasie człowiek wyrasta z takich rzeczy jak lizaki, misie i wszystkie urocze niepotrzebne nikomu bzdety. NO BO SERIO! KTO MA MIEJSCE W POKOJU NA TRZYMANIE METROWEGO MIŚKA!? Chyba nikt. No może jedna osoba. Dwie. Trzy. Nie więcej.
Wracając do meritum. Widok par trzymających się za ręce. Za nimi ja trzymająca jedną ręką swoją drugą rękę. Powtarzam sobie jak bardzo się kocham. Czyżbym zakochała się w sobie? Czy powinnam dać sobie walentynkę? Co mam napisać?
Czy zostaniesz moją walentynką?
PEWNIE ŻE TAK!
Uuuuu suuuper!
ZJEDZMY LODY, A POTEM OBEJRZYMY FILM!
Związek ze samym sobą jest super, ale nie wystarczający. Brakuje nam drugiej osoby. Brakuje nam bliskości. Muśnięcia ręką, ciepłego pocałunku, pobudki przy ukochanej osobie, czy nawet porannej kawie w jej towarzystwie. W takie dni jak ten zaczynamy zastanawiać się na naszym życiem. Samotni myślą o tym czy znajdą kiedyś swoją BIG LOVE? Zakochani myślą o tym czy ich związki zakończą się BIG WEEDING? Zostają jeszcze ci po ślubie którzy myślą już tylko o CUTE BABY. Ostatnią grupą są starzy ludzie którzy myślą już o jednym IF WE COULD DIE TOGETHER? Cóż życie jest dość proste, dość przewidywalne, ale czasem potrafi mocno czymś przypieprzyć i nas zaskoczyć.
Życzę wam kochani udanej soboty, nie ważne czy jesteście samotni, rozwiedzeni, szczęśliwi czy w depresji, każdy ma prawo do UDANEJ SOBOTY! ♥
Czy ty równie przepadasz za serduszkami i kolorem czerwonym? To może najwyższy czas zostać chirurgiem, krew jest przecież tak bardzo walentynkowa a czasem nawet tryska (miłością).
Siedzę na materacu z ponurą miną i wystukuje te słowa w klawiaturę mojego połamanego laptopa. Spokojnie! Nie z powodu tego głupiego święta, ale dlatego, że ktoś dla mnie bardzo ważny zachował się jak totalny kretyn, jak idiota i jestem na niego tak strasznie zła, że gdybym narysowała teraz jego podobiznę na kartce, to pewnie bym ją pomięła, pogryzła a potem rzuciła na podłogę podeptała i podpaliła. Ludzie są jacyś nienormalni!
Jesteś dorosły prawda? Sam odpowiadasz za swoje decyzje, to twoja sprawa co robisz. ALEŻ NIE! Są ludzie, którym musisz się podporządkować, bo inaczej to sorry! Żegnamy Cię! Do widzenia! Zostałeś oficjalnie
Brzmi znajomo prawda? Czyż nie tak czasem odbieraliśmy naszych rodziców? Różnica polega jednak na tym, że rodzice nas kochają, więc nawet gdy ich rozczarowujemy to nie przestaną nagle nas kochać, wspierać i na pewno nie powiedzą, że zmarnowali na nas czas. Natomiast ludzie którzy ewidentnie chcą kierować naszym życiem, gdy zobaczą, że coś układa się nie po ich myśli, z hukiem zatrzaskują drzwi i wychodzą. To potwierdza jedno zdanie w które zaczynam coraz bardziej wierzyć.
Są ludzie i są parapety.
Więc następnym razem, gdy będziesz chciał się wmieszać komuś w życie, zastanów się bardzo głęboko nad tym czy chcesz być człowiekiem czy wystarczy Ci że będziesz tylko parapetem?!
Ufff. Wyżaliłam się to teraz miażdżę temat walentynek. Trochę oklepane prawda? Ta nienawiść do miłości! Aghrr! Zabić te zakochane pary! Podeptać te wszystkie serduszka! Spalić ozdoby walentynkowe!
Haaaaaaaalo! Luuuuuuuuudzie przestańcie się tak zachowywać!
Po pierwsze gówno to kogo obchodzi czy obchodzisz walentynki czy nie! Po drugie gówno to kogo obchodzi czy idziesz na imprezę ze znajomymi czy na romantyczną kolację z dziewczyną/chłopakiem! Po trzecie ogólnie wszystko gówno kogo obchodzi, więc nie bierz tego do siebie!
Ja natomiast chętnie posłucham! No dawaj. Jakie plany na dzisiaj? Kolacja? Kino? Romantyczny wieczór z połówką? Nieeeeeee! Nie mówię tu o wódce! Ale o człowieku! Ahhhhhh. Zostajesz w domu. Ktoś do ciebie przychodzi tak? Ahhhhhh. Zostajesz SAM! No tak! Masz przecież czekoladę, wino i filmy. Komu chciało by się to wszystko zostawiać nie?
Ludzie kogo wy oszukujecie? Nie mam nic do walentynek, nie jestem przepełniona nienawiścią, ale powodują u mnie depresje! Cholera! Spędzam walentynki z kotem i idę do kina z przyjaciółką na PIĘĆDZIESIĄT TWARZY GREYA!!!!! Co ja robię ze swoim życiem?! Wielu ludzi spędza ten dzień normalnie. Nie odpierdalają szopki w stylu Romea i Julii, tylko wychodzą gdzieś odpocząć z kimś kogo kochają. Ja kocham tylko mojego kota i przyjaciółkę, więc wybór jest prosty.
Czy jest mi przykro, że nie dostanę wielkiego pluszowego misia? Ależ skąd! Myślę, że po pewnym czasie człowiek wyrasta z takich rzeczy jak lizaki, misie i wszystkie urocze niepotrzebne nikomu bzdety. NO BO SERIO! KTO MA MIEJSCE W POKOJU NA TRZYMANIE METROWEGO MIŚKA!? Chyba nikt. No może jedna osoba. Dwie. Trzy. Nie więcej.
Wracając do meritum. Widok par trzymających się za ręce. Za nimi ja trzymająca jedną ręką swoją drugą rękę. Powtarzam sobie jak bardzo się kocham. Czyżbym zakochała się w sobie? Czy powinnam dać sobie walentynkę? Co mam napisać?
Czy zostaniesz moją walentynką?
PEWNIE ŻE TAK!
Uuuuu suuuper!
ZJEDZMY LODY, A POTEM OBEJRZYMY FILM!
Związek ze samym sobą jest super, ale nie wystarczający. Brakuje nam drugiej osoby. Brakuje nam bliskości. Muśnięcia ręką, ciepłego pocałunku, pobudki przy ukochanej osobie, czy nawet porannej kawie w jej towarzystwie. W takie dni jak ten zaczynamy zastanawiać się na naszym życiem. Samotni myślą o tym czy znajdą kiedyś swoją BIG LOVE? Zakochani myślą o tym czy ich związki zakończą się BIG WEEDING? Zostają jeszcze ci po ślubie którzy myślą już tylko o CUTE BABY. Ostatnią grupą są starzy ludzie którzy myślą już o jednym IF WE COULD DIE TOGETHER? Cóż życie jest dość proste, dość przewidywalne, ale czasem potrafi mocno czymś przypieprzyć i nas zaskoczyć.
Życzę wam kochani udanej soboty, nie ważne czy jesteście samotni, rozwiedzeni, szczęśliwi czy w depresji, każdy ma prawo do UDANEJ SOBOTY! ♥